Pasta jajeczna z paluszkami surimi
Święta minęły. Czuję się 2 kilo szczęśliwsza! Jedzenia było ogrom, tym bardziej, że działaliśmy na 3 fronty- niedzielne śniadanie w Zielonej Górze z ‚tutejszą’ rodzinką, poniedziałkowe spotkanie w Głogowie z ‚tamtejszą’ rodzinką i… Czytaj dalej