Marmolada Chleb i Kawa

„Marmolada Chleb i Kawa„- Gdańsk ul. A.Słonimskiego 5

Jadąc do Gdańska zapisaliśmy sobie miejsca, które warto zwiedzić. Na Fejsbuku dostałam informację od Kasi W., że musimy koniecznie wybrać się do knajpki o wdzięcznej nazwie „Marmolada Chleb i Kawa”. A ponieważ Kasia wcześniej poleciła nam wspaniałe Pyra Bar– uwierzyłam jej na słowo:-)

Postanowiliśmy wybrać się tam na niedzielne śniadanie. Lunch właściwie, gdyż było już ok. 11tej. Wyjeżdżając z centrum Gdańska, nasz GPS- „Beatka” zaczął się nieźle gubić i świrować. Krążyliśmy przez niego w kółko. Nie poddaliśmy się jednak. Z pomocą przyszła nam tradycyjna mapa. W komórce.

W końcu się udało! Znaleźliśmy „Marmoladę Chleb i Kawę”!

A w środku- szok! Tyle narodu się zebrało, że cudem zostały dla nas 2 barowe krzesełka. „Oj, tu MUSI być pysznie skoro tyle osób tu siedzi”- pomyśleliśmy.

Usiedliśmy i się rozejrzeliśmy… .

Byliśmy jeszcze w większym szoku! Zgodnie stwierdziliśmy, że jest to najpiękniejsza i najbardziej klimatyczna knajpka, w jakiej kiedykolwiek byliśmy!! (a troszkę już ich sobie pozwiedzaliśmy…).

Urządzona jest z niezwykłym gustem i smakiem. Począwszy od klimatycznych koszyków z marmoladą, a skończywszy na starej wadze na ladzie i deskach, na których podawane są niektóre posiłki.

Na początku delektowaliśmy się kawą śniadaniową z serduszkiem. Dużą kawą. Pyszną kawą.

Potem przyszedł czas na śniadanie.

Zamówiłam worek pieczywa z zestawem 3 past śniadaniowych: twarożkową, z tuńczykiem i z hummusem. Do zestawu dołączona była sałata, rukola, czerwona cebula i pomidorki koktajlowe. Tomasz poprosił o frittatę z boczkiem, białą cebulą, pomidorem i kozim serem. Otrzymał również koszyk z pieczywem oraz zieleninę. Byłam w szoku, że mu ta sałatka smakowała, bo Tomi na co dzień nie przepada za warzywami. Odparł mi na to: „by smakowała mi sałata, musi być zajebista firittata!:-)” Jedząc to przepyszne śniadanie byliśmy najszczęśliwszymi ludźmi na świecie! Kurde, jakie to było dobre!

Warto w tym miejscu dodać, że tak wspaniałej atmosfery w lokalu nie byłoby gdyby nie świetna ekipa, która tam pracuje. Uwijali się wszyscy jak mróweczki, żeby każdy czuł się wspaniale ugoszczony. Do nas często podchodził młody chłopak, który dopytywał czy smakuje, zagadywał, opowiadał o knajpce. Było nam naprawdę miło!

Wszystkie zdjęcia z lokalu znajdują się na profilu FB.

*”Marmolada Chleb i Kawa” została utworzona w maju i od samego początku cieszy się bardzo dużą popularnością. Do tego stopnia, że za niedługo otworzy im się konkurencja w Gdańsku żerująca na ich popularności. Mają nazywać się prawie tak samo- „Czekolada Chleb i Kawa”. Już jest nawet utworzony konkurs na logo dla tego ‚lokalu’. Dla mnie jest to żenujące… . Po prostu brak słów:-/